Miłość...
Jest wszędzie.
Jest ponadczasowa.
Jest bezcenna.
I nie zależy od płci, pochodzenia, koloru skóry, czy wieku.
Jak mówi jedno z popularnych określeń "miłość nie wybiera", my nie decydujemy w kim się zakochamy, nie jest to coś takiego czym można rządzić.
Więc dlaczego oceniamy związki innych?
Dlaczego kiedy widzimy dwóch chłopaków, którzy trzymają się za ręce to się z nich wyśmiewamy.
Dlaczego kiedy dwie dziewczyny się całują, to czujemy obrzydzenie.
Każdy ma prawo być szczęśliwy z kimkolwiek, a my nie mamy prawa go za to krytykować.
Oczywiście kiedy dziewczyna ma lat 14 i zaczyna się spotykać z dorosłym mężczyzną to dla mnie jest to już lekko przesadą, ale nie będę z tego powodu jej wyzywać.
A tak poza tym to gej jest najlepszym przyjacielem dziewczyny, ponieważ nigdy niczego ci nie zazdrości, a można z nim porozmawiać jak z niejedną dziewczyną.
A wy co myślicie na ten temat?
Domi